Forum orkonowe
Sprawy pozaorkonowe => Spotkania i inne konwenty & larpy => Wątek zaczęty przez: Fulko w Maja 07, 2007, 02:26:29 pm
-
W dniach 7.-10. czerwca w Srebrnej Górze na Dolnym Śląsku odbędzie się XII edycja LARPa "Fantazjada". Szczerze polecam tą imprezę wszystkim orkonowiczom:
- Fantazjada to przede wszystkim wspaniała lokalizacja: gra toczy się na XVIII-wiecznych pruskich fortach w Górach Sowich, bardzo rozległych, obfitujących w niezwykle klimatyczne miejsca i malownicze widoki
- Świat gry wprawdzie jeszcze nie jest tak rozbudowany jak orkonowy, ale spójny i mający dopracowany klimat i historię, opartą na wydarzeniach poprzednich jedenastu Fantazjad
- Impreza jest dośc kameralna -- głównie dość młode towarzystwo z Wrocławia i okolic -- i organizatorzy bardzo chętnie powitają bardziej doświadczonych graczy, którzy będą mieli okazję na ciekawe role i fajną grę
Tutaj znajdziecie stronę Fantazjady z dalszymi szczegółami: http://fantazjada.fm.interia.pl/
A tutaj zdjęcia z poprzednich edycji gry -- polecam uwadze zwłaszcza forty, lochy, most i sztolnie:
http://picasaweb.google.com/piotr.labenz/Fantazjada2006
http://eros.vlo.gda.pl/~zakon/index15.htm
Jeśli chodzi o dojazd, to trzeba dotrzeć do Frankensteinu (aka Ząbkowice Śląskie) -- PKP bezpośrednio lub do Wrocławia i dalej PKS, a stamtąd PKS do Srebrnej Góry. Sam na pewno będę jechał, prawdopodobnie z Warszawy. (A tą laurkę Fantazjadzie piszę dlatego, że uważam, że Fantazjadzie przyda się trochę doświadczonych graczy z Orkonu, a orkonowiczom pogranie na srebrnogórskim terenie.)
-
Całkowicie popieram
- sporo zaangażowania ze strony organizatorów
- ciekawy scenariusz i sceneria
-
Veni, vidi... jak nie zdarzy się coś nieoczekiwanego zamierzam tam wrócić. Teren piękny, dobre lokacje, jest gdzie pograć.
Oscara w kategorii "najlepszy aktor" powinien otrzymać Zarazza za rolę Capo do tutti capii.
Zaraza, naprawdę byłam pod wrażeniem Twojej gry.
http://picasaweb.google.com/piotr.labenz/Fantazjada2007/photo#5074571819445120562
Wielkie dzięki:)
-
eh... strasznie fajne fotki.. teren robi wrażenie..klimat... szkoda, że byłem chory (plus sesja).. mam nadzieję, że w przyszłym roku dam radę pojechać.
-
teren robi wrażenie..klimat...
Przy tym to, co jest na tegorocznych fotkach to mniej więcej 1/4 terenu -- w tym roku miałem raczej stacjonarną rolę i nie miałem okazji robić zdjęć na większości klimatycznych lokacji (podziemia, forty, jezioro itd.).
-
Wyszło całkiem dobrze, organizacyjnie bardzo sprawnie. Zdecydowanie, to już nie jest Fantazjada'9x - sport ekstremalny, gdzie scenariusz jest połatany jak łachmany kloszarda, a gracze wymach#ją prawdziwą bronią 8)
-
Może się kiedyś w końcu przejadę .... tyle lat o tym konwencie słyszę a nigdy nie zawitałem :>
-
no ogólnie fotki z różnych lat, które widziałem dla mnie deklasują orkonowe O0
-
no ogólnie fotki z różnych lat, które widziałem dla mnie deklasują orkonowe O0
Dlaczego tak uważasz? Ja też widziałam te z poprzednich lat z Fantazjady, są fajne, ale w żadnym razie nie powiedziałabym, że deklasują. Owszem stroje i widoki są ładne, trochę inne niż orkonowa rzeczywistość, ale to chyba zbyt radykalne stwierdzenie. ::)
Chyba, że chodziło o takie wywrotowe zdanie, które napędzi umierającą dyskusję ;)
-
Dlaczego? Lokacje z kamienia, a nie desek ;)
-
To wszystko?
Mnie się też podobało, ale bez przesady z deklasowaniem. Wydaje mi się, że to głównie twoja tendencja do popadania w skrajności się tutaj odzywa.
-
mysle ze rownierz "efekt swiezosci" - Fantazjada wlasnie byla a Orkon jest juz "stary" ;)
-
to zapewne również faxie.. ale z radością poczytam więcej amatorskiej psychoanalizy w wykonaniu Ani ;D
-
Psychoanaliza psychoanalizą, przesada przesadą... Ale nie sposób nie zauważyć, że
- karczma na Fantazjadzie ma dach, klimatyczne sklepienia, jest z cegły, a siedzi się na wygodnych ławach -- co niezależnie od szacunku dla dokonań ekipy karczmy z O'06 jest dużo bardziej w klimacie od płacht i desek
- fort zbudowany przez Fryderyka Wielkiego byłby dużo bardziej przekonywający jako fort zbudowany przez Erspana XVII aniżeli był w tej roli niby-fort z desek zbudowany przez nas
Co do efektu świeżości -- osobiście jeżdżę na Fantazjady dłużej niż na Orkon (chociaż z przerwami) i wciąż uważam, że lokacje w Srebrnej Górze są dużo liczniejsze, ciekawsze i bardziej klimatyczne niż te na Jurze.
-
Pan powyżej ma absolutną rację (w tym konkretnym poście, rzecz jasna). 8)
-
Fulko:
efekt pierwszenstwa (Fantazjada byla pierwsza wiec "lepiej" ja pamietasz, tak jak "kiedys wszystko bylo lepsze")
efekt swiezosci (Fantazjada byla "ostatnio" a Orkon rok temu)
uelfik:
tak, on czesto ma racje ;>
-
Faksie: co do psychologicznej zasadności tych efektów nie będę się spierał, bo oczywiście efekty takie mogą zachodzić. Nie zmienia to jednak faktu, że (co twierdzę dokonawszy introspekcji na okoliczność cognitive bias ;-p) teren w Srebrnej Górze (albo na Grodźcu, gdzie była Fantazjada 2003 bodajże) jest pod kilkoma istotnymi względami (klimatyczne lokacje, efektowne pejzaże, urozmaicenie itd.) lepszy od terenu w Łutowcu czy Mirowie (tudzież Ryczowie, Żelazku etc.).
-
no i to wlasnie lubie, krotkie, konkretne i uargumentowane wypowiedzi z jednym tylko bledem w pisowni ;)
oby takich wiecej na forum...
-
więc co nam pozostaje??? zróbmy następny orkon na tamtym terenie i juz.... ;)
-
Polecam:
edycja 1996 (http://video.google.pl/videoplay?docid=-8505124114685375622) featuring Alan zwany Smukłym
edycja 1998 (http://video.google.pl/videoplay?docid=3473738928150658750) featuring Goro Wypalacz Mózgów (!!!)
edycja 2003 (http://video.google.pl/videoplay?docid=-8050485554664969696) trailer featuring Zamek w Grodźcu
edycja 2007 (http://video.google.pl/videoplay?docid=-3213758666932476951) "LAF" featuring soundtrack by Man'o'war
:)
-
o kurcze... paru osób z tych filmików to nie widziałem od looooots lat ;>
(no i Goro wypalacz mózgów.... jego potęga do dziś powtarzana w legendach... pieczenie ziemniaków w ognisku lajtsejberem.... ;> )
-
Maly - prosze Cie, spuscmy na to zaslone milczenia, dobrze wiesz ze duszkowalem jego druzyne na "pax ku*wa pax" Orkonie wiec tak jak siadl mi na mozgu to chyba malo komu, w dodatku ten trwajacy pol nocy rytual wskrzeszania 7 wojownikow z druzyny ktorych sam wkopal do grobu - sam miod...
-
sam miod...
niebieski miód ;>
-
Hm... a może ktoś podjąłby się sfilmowania Orkonu? Byłaby to niezła reklama dla niego, może sposób na ściągnięcie dodatkowych funduszy. Chyba rok temu był poruszany ten temat, ale jakoś umarł...
-
Tak żeby zaostrzyć apetyt na filmowanie Orkonu: http://pl.youtube.com/watch?v=vM8Ljxyd8S4
-
Aileen klękała w mojej aksamitnej kiecce na trawie???
No to był ostatni raz kiedy strój jej pożyczyłam ;)
-
xx
-
I to aby leczyć jakiegoś plebejusza ;)... no chyba, że ty tam go trułaś;)
-
To już niech się plebejusz wypowie ... ;)
-
No tereny i filmy mamy fajne, wiem ;D Na temat scenariusza się nie wypowiadam (jako że zaangażowany jestem), ale powiem Wam jedno... tegoroczni Metal Warriors ("Metal Warriors II: More Metal, More Warriors"), będą mocnym uderzeniem :)
Wygląda też na to że nasz sztab będzie na tegorocznym Orkonie (choć zapowiada się na to ża ja akurat będę musiał wracać przed grą główną). Zapraszamy na Fantę.
-
Trailer Fantazjady 2008:
http://pl.youtube.com/watch?v=iiG4HR73xts
-
Fajny patent z gaszeniem świec ręką ;)
Ech, wszyscy mają już swoje trailery, tylko nie orkon...
-
Fajny patent z gaszeniem świec ręką ;)
Ech, wszyscy mają już swoje trailery, tylko nie orkon...
Bo Orkon ssie ;)
edit:
A filmik fantazjadowy świetny. Do takich terenów to nam jeszcze daleko :(
-
Fajny patent z gaszeniem świec ręką ;)
Ech, wszyscy mają już swoje trailery, tylko nie orkon...
Bo Orkon ssie ;)
edit:
A filmik fantazjadowy świetny. Do takich terenów to nam jeszcze daleko :(
Nie ma problemu, żebyś zrobił lepszy trailer orkonowy ;)
-
Dziękuję za wiarę w moje umiejętności, ale obawiam się, że nie dałbym rady. Trailer Fantazjady jest naprawdę zacny.
-
Ubawiłem się po pachy. Bardzo chciałbym pojechać ponownie.
Jako ciekawostkę napiszę, że pewien "mały, rudy drań plecojeb" otrzymał od Fulka nagrodę im. Sekty.
-
A ja doszedłem do wniosku, że to jest wymażona impreza PvP - giniesz, wskrzeszaja cie, giniesz, wskrzeszaja... Ale nie chcialbym tego widziec na Orkonie. Za to pomysł z graczopodobnymi NPCami zamiast duszków jest naprawdę niezły.
-
Jako ciekawostkę napiszę, że pewien "mały, rudy drań plecojeb" otrzymał od Fulka nagrodę im. Sekty.
no nie....nigdy tam nie byłem i już jestem utożsamiany z mordercą.. to niesprawiedliwe... :o ja jeszcze żyje, a już nadają moim imieniem rożne rzeczy... 8) skończyłem od dziś nikogo już nie zabijam.... :o
ave
ps. teren Fantazjady jest fenomenalny...(słyszałem że bardzo niebezpieczny)...ciekawe ile już osób uległo tam groźnym wypadkom i zginęło...? ktoś wie...
mod koval on
dyskusja o terenie fantazjady i ew. jego zdatności dla Orkonu
wydzielony TUTAJ (http://forum.orkon.org/index.php?topic=1650.0)
mod koval off
-
Długo się zastanawiałem czy warto rozwiewać mroczną legendę... ale jednak spróbuję..
Na Fantazjadzie nie okładamy się kijami / prawdziwą bronią (przynajmniej od 1998 roku)
Nie odcinamy pasków życia nożami. W zasadzie to nawet nie mamy już pasków życia.
W nocy nie toczymy regularnych bitew z miejscową żulernią (od 2000 roku)
Nie urządzamy przełajowych biegów na dystansie 2km.
Nigdy nie mieliśmy wypadku związanego z terenem gry. (od kiedy w 2000cznym jeden z enpeców skoczył z muru i zwichnął kostkę, ale to było w Świnach, nie w Srebrnej Górze).
:)
-
Nie urządzamy przełajowych biegów na dystansie 2km.
Moim skromnym zdaniem -- szkoda. Zawsze próbuję to zrekompensować i jakichś łatwowiernych graczy przegonić wzdłuż terenu ;-)
-
Filmik z tegorocznej edycji
http://pl.youtube.com/watch?v=EXWeEzjs0mE
-
A ja doszedłem do wniosku, że to jest wymażona impreza PvP - giniesz, wskrzeszaja cie, giniesz, wskrzeszaja... Ale nie chcialbym tego widziec na Orkonie. Za to pomysł z graczopodobnymi NPCami zamiast duszków jest naprawdę niezły.
Co do tego wskrzeszania - Po ostatniej edycji wywiązała się dyskusja na ten temat. Stanowczo zbyt łatwo można było odzyskać życie (moim i nie tylko moim zdaniem) i pewnie to się zmieni, ale to już zależy od orgów ;)
-
Ukazał się już nasz nowy film - wprowadzenie do edycji 2009:
http://www.vimeo.com/3034489
-
Świetny film...niesamowite wprowadzenie :)
-
Jak już mówiłem gdzie indziej bardzo dobry kawał solidnej roboty :)
-
I komiks....
http://greenchallenge.pl/forum/viewtopic.php?id=803
-
hello =p
jedzie ktoś na tegoroczną edycją fantazjady?
-
tak...
-
jedzie, jedzie :)
-
Owszem.
-
W rzeczy samej.
Tutaj http://www.fantazjada.pl/forum/viewtopic.php?id=977 jest lista zapisów na dojazd autokarem, może znajdziesz tam więcej znajomych.
-
Nie mam kasy -.- Szkoda... chciałem w tym roku jednak być :/
-
Jadę jadę,właśnie kołuje nam Variat samochód:P Chyba, że ktoś jadąc przejeżdża okolicami Złotoryi, Kaczorowa:D to chętnie się zabierzemy;):P
-
dobranoc :P
-
Ja bym bardzo chętnie pojechał...tyle że do samego końca miałem zaliczenia w szkole i ciężko było z przygotowaniami -.-
-
Ja nawet a strój :P Tylko bez kasy to może być ciężko xD
Miłej zabawy... Za rok pojadę ;)
-
dobra żyje!!! Ostatni dzień Fantazjady był naprawdę na poziomie ;)
A B C ANARCHIA BEZPRAWIE I CHAOS!!!
A jeśli Variat kupi znowu Absynta to co zrobimy???...
-
Ale Vari, pamiętaj, 7:30 w Matecznikach :D
-
A jeśli Variat kupi znowu Absynta to co zrobimy???...
Wypijemy go!!
-
Powiem tyle - fantazjada 2009 to najlepszy LARP na jakim kiedykolwiek grałem!!
Ci co nie byli niech załują
pokłony dla organizatorów i dla innych graczy
-
Mam skromną nadzieję, że Orkon będzie lepszy :P Bo nie chcę tak strasznie żałować, że mnie nie było...
Gratulacje dla organizatorów.
-
Fantazjada okazała się być niesamowitym konwentem :)
Ci którzy się nie wybrali- niech żałują. Gorąco polecam w przyszłym roku.
Niesamowita miejscówka ( ogromne, prastare i omszałe ruiny, z mnóstwem zakamarków), niesamowicie przygotowane lokacje ( zerknijcie na stronę, pewnie wkrótce wrzuca zdjęcia), zajebisty klimat no i event kończący imprezę- Belletyn ( sztuczne ognie, koncerty, tańce pokazy). Nie wspomnę już o naparzance Metal Warriors, gdzie jeden kolo wyskoczył z BEZPIECZNĄ DZIAŁAJĄCĄ piłą mechaniczną, wzbudzając panikę i popłoch :D
Bawiłam się bosko, mimo deszczu, chłodu i "zakazów" ;P
Były jakieśtam niedociągnięcia, ale w ogólnej, niesamowitej atmosferze rozmyły się prawie bez śladu.
Kolejny konwent na mojej corocznej liście :D
-
CóżLarp fantazjadowy był zaijebisty.... jak poznałem więcej fabuły, to urosła w moich oczach, do rozmiaru solidnego bezpiecznego znaku drogowego.... Rekwizyty, lokacje, przygotowanie- faktycznie chyba najlepszy larp, choć walczy z moją pierwszą GG...
Do organizacji mam trochę zastrzeżeń jak i do panujących zasad... ale i tak pozytywnie bawiło się w liceum...
-
Co prawda nie zostałam do samego końca końców, ale jak wyżej- było genialnie. Gra i teren rewelacyjne- bawiłam się świetnie. Jeśli chodzi o organizację to jak na imprezę na taką skalę (o ile wiem sporo ponad 200 graczy) to myślę ze wypadło całkiem dobrze.
Wszystkim współgraczom i organizatorom- DZIĘKI ;)
A tym co nie byli- żałujecie ;P
-
Fajnie było :) Było by jeszcze fajniej gdyby nie mój przeciekający Syn. Ale jak na 1 konwent był i tak nazbyt dzielny ;P
Choć mi się wydaje że teren zbyt rozciągnięty był (wrażenie zwiedzającego). No i miliard turystów.
A i dzięki fantazjadzie stojąc obok, zauważyłem jak obrzydliwą sprawą jest samochód na terenie gry koło którego toczy się gra... nauczony tym doświadczeniem, oraz doświadczeniem w postaci porysowanego lakieru przez gałęzie po ostatnim orkonie, w tym roku auto zostawię w obozie ;P
-
na fantazjadzie najbardziej podobało mi się uniknięcie spotkania z chmielem lub dagą
-
Ja mogę jedynie przyłączyć się do przedmówców i ponownie podkreślić: fabuła - super, zróżnicowanie terenu - super, lokacje (w tym świat, jego rekwizyty, jego namacalność) - super, że się trzeba sporo nachodzić pomiędzy ważnymi punktami (że to są długie, niegrywalne ścieżki) - nie super (i to jedyny mankament).
Metal Warriors - wymiata! Włącznie z całym systemem dopuszczania broni i mechaniką walki. Gwardzista z 2,5 metrową piko-glewią wygląda fajnie.
Bardzo mi się podobało.
-
to ja też coś napisze z wrażeń: byłem tylko jeden dzień ale nie spotkałem nikogo znajomego... :o jak to możliwe??
poza tym było fajnie
-
teren byl duzy, a w lesie (jesli sie nie wiedzialo gdzie jest glowny trakt - co dla stalych fantazjadowiczow bylo jasne) latwo bylo zabladzic i jeszcze nadziac sie na jakies paskudne stwory ;)
bardzo mi sie podobalo i jestem oczarowany fantazjada mimo tego ze pogoda przez pierwsze dwa dni dawala sie we znaki. ba, nawet byl dzieki temu fajny klimat. wiekszosc osob na larpie byla nieletnia, ale wspaniale sie larpowalo. nie mowiac o strojach ktore tez byly na wysokim poziomie (nigdy nie widzialem tylu krasnoludow na raz! i to jeszcze z takimi brodami).
no i te pozne wieczory w karczmie ze spiewami, lazeniem po stolach i chlaniu herbaty... bezcenne :D
-
http://picasaweb.google.com/piotr.labenz/Fantazjada2009#5347713960002042834 :)
-
uou - żałuję że nie byłem
b. wysoki poziom strojów i na prawdę niezła charakteryzacja
-
wszytko było zajebiste
herbatka rocks
mina fulka gdy napił się herbaty bezcenna
-
XXX Praca i YYY Holandia
Mod B jak Bestia
-
uou - żałuję że nie byłem
b. wysoki poziom strojów i na prawdę niezła charakteryzacja
Mam nadzieję, że za rok przyjedziesz :)
Co do tego, że impreza jest bezalkoholowa - dostaliśmy właśnie kolejny grant na stroje, rekwizyty, charakteryzację, lokacje, występy zespołów itd. Wnioskowanie o fundusze wiąże się z "czynem społecznym" stąd też Fanta ma charakter "bez".
Mam za to nadzieję, że zapełniony program (Metal Warriors i Belletyn) jakoś to rekompensuje....
-
Mam nadzieję, że za rok przyjedziesz :)
Co roku mam taki zamiar ... ale jak nie wyjazd służbowy to zwykły brak urlopu czy inna skręcona kostka :/ we will see ;>
Wnioskowanie o fundusze wiąże się z "czynem społecznym" stąd też Fanta ma charakter "bez".
Na pewno ma to sens - szczególnie jak te fundusze się pojawiają - gratulacje!
-
to prawda, na fancie tylko odgrywany upijanie się ;)
a więcej czynów społecznych znalazłem tutaj: http://www.innowacje2009.pl/fantazjada-2009 i w zasadzie to tylko nie byłem świadomy, że integrowałem się z ziemią ząbkowicką (ale teraz już jestem) :)
-
Też byłem na fantazjadzie, i muszę przyznać, że był to mój pierwszy LARP i naprawdę nie mam nic do zarzucenia do organizacji jak i terenu. Wszystko było na wysokim poziomie, a mi jest trochę głupio bo wg. mnie mogłem się bardziej postarać ze strojem (ale nie wiedziałem czego się spodziewać :D). No ale powtórzę słowa poprzedników "Kto nie był niech żałuje".
-
to prawda, na fancie tylko odgrywany upijanie się ;)
Ponoć ok 8 krasnoludów na rytualnej popijawie zużyło 15 litrów wody :)
-
Wysłany przez: sekta
to ja też coś napisze z wrażeń: byłem tylko jeden dzień ale nie spotkałem nikogo znajomego... Szok jak to możliwe??
poza tym było fajnie
Wysłany przez: Kajtek
na fantazjadzie najbardziej podobało mi się uniknięcie spotkania z chmielem lub dagą
Nie wiecie kłamczuszki ze w internecie, telewizji i konfesjonale nie można kłamać ? ;P
-
XXX Praca i YYY Holandia
A może tak trochę oszczędniej z językiem na forum?
Tnx
-
Fajna atmosfera, dobra organizacja, bardzo fajny, choć IMHO zbyt rozległy teren gry- bardzo dobra impreza. O samym larpie wypowiadać się za bardzo nie mogę z powodu random killing pierwszego dnia. Wydawało mi się, że wiem, kto zabił moją postać, ale teraz mam wątpliwości i zastanawiam się, czy to jednak nie był Sekta... ;)
-
Cholerka!!! Jak teraz Was czytam i oglądam to tak strasznie żałuję że mnie nie było... :'( Następnym razem nie popełnię takiego błędu - tego możecie być pewni ::) :P Nom...a tak poza tym - to zaobserowałam - że panowie elfy byli naprawdę bardzo elficcy...i tak przyjemnie się na nich patrzyło O0
-
Tak szczególnie bardzo elficko skrzywiona mina niejakiego Osy, kiedy niejaki krasnolud zaprzyjaźniał sie z nim w pupcie 8) Tradycji bowiem, stało się zadość i jest to ilustracja odwiecznej przyjaźni elfio-krasnoludzkiej :P ;D
Z całej gry, żałuję tylko, że nie miałam okazji przejść się po całym terenie, pobadać Tęgoryjców w ich naturalnym środowisku (Ach, ta obserwacja Etologiczna w praktyce :P ) i skatalogować nowych okazów lokalnej fauny. Do Wyjców nie udało mi się dostać, do pająkowatej Anathemy zresztą też ;)
Ale to się poprawi przy następnej okazji ;)
-
"Ghryghryghry.... A-uuuuuuuu!" - tak robily. Slyszalem z baardzo bliska ;)
-
Tak szczególnie bardzo elficko skrzywiona mina niejakiego Osy, kiedy niejaki krasnolud zaprzyjaźniał sie z nim w pupcie 8)
...kurna ;D Jakiż żal przejmuje me serce - że oczom nie dane było tego oglądać! :o >:D Mam nadzieję, że na Orkonie będzie jakaś mała powtórka ;)
p.s. Kura...tamten Twój avek (blond bicz) była fajniejszy niż ten tutaj z posiwiałym fryzem :P
-
Już wiem! Sekta przebrał się za krasnoluda i dlatego go nie poznaliśmy ;-)
http://picasaweb.google.pl/bartczak.kamil/Fantazjada2009#5348409116008340114
-
Zwłaszcza golem (http://picasaweb.google.com/bartczak.kamil/Fantazjada2009#5348406516032195202) był NIESAMOWITY. Prawie udławiłem się obiadem, kiedy szarżował na fort.
-
to prawda, na fancie tylko odgrywany upijanie się ;)
Ponoć ok 8 krasnoludów na rytualnej popijawie zużyło 15 litrów wody :)
10 Krasnoludów...tak, trzy pięciolitrowe baniaki z wodą poszły podczas naszej popijawy;)
-
Kurde, te krasnoludy, to potrafią żłopać... wodę. :D
-
Z całej gry, żałuję tylko, że nie miałam okazji przejść się po całym terenie, pobadać Tęgoryjców w ich naturalnym środowisku (Ach, ta obserwacja Etologiczna w praktyce :P ) i skatalogować nowych okazów lokalnej fauny. Do Wyjców nie udało mi się dostać, do pająkowatej Anathemy zresztą też ;)
O taak, za bardzo byłaś zajęta przygotowaniami do pokrojenia jednego żywcem. :o Ale i tak dzielna brygada grinpisu z Matecznika ci go zwinęła :D
A Fantazjada byla fantastyczna, szczerze polecam tym co nie byli!
-
To już jest nudne ale ja też polecam Fantazjadę:) Jedynym minusem była obecność sporej ilości w ogóle niedoświadczonych i nieumiejących grać ludzi, którzy nie trzymają klimatu. Ale da się to przeżyć. Łatwo było rozpoznać Orkonowiczów:P Wszyscy o 7 rano przebrani w stroje, szykują się już by najchętniej wychodzili na grę ( gra rozpoczyna się po południu). A orkonowicz 15 min do gry wychodzi z namiotu idzie sobie zrobić zupkę chińską, albo szuka kogoś kto go poczęstuje papierosem:P I i tak zdąży na gre:P Ogólnie bardzo fajne wrażenie, LARP na prawdę bardzo fajnie dopracowany, nie można się było nudzić. I co można było zauważyć - ważność waluty, pieniądza. Na Orkonie czy miałem kase na LARPie czy nie miałem to w sumie nie było różnicy, bo zawsze się coś jadło , napiło, wyczaiło. A tutaj jak nie ma się kasy, to głoduje się niesamowicie, nawet fajkę za srebrnika musiałem kupić, bo nic za darmo:P
-
skoro jeszcze nikt nie zapodał linka to ja to zrobie
http://www.vimeo.com/5479262
polecam kilka sekund z golema "żwirka" w akcji
no i to jak jade Dantego po plecach w 59 sekundzie >:D >:D >:D
-
herbatka rocks
mina fulka gdy napił się herbaty bezcenna
Właśnie, a co w tej herbatce było? Była świetna.
Do Wyjców nie udało mi się dostać, do pająkowatej Anathemy zresztą też ;)
To były Wrzaski :D Nie masz czego żałować, siedziałam tam trzy dni i strasznie zmarzłam :P
Chociaż trzeba przyznać, że świątynia Dumiel i Vortha miała swój urok, zwłaszcza po jej zbeszczeszczeniu >:D
@ Filip
A potem Dante malowniczo powstał z martwych :P
Miło słyszeć, że Fantazjada się podobała, gorąco zapraszam i mam nadzieję, że zobaczymy się na kolejnej edycji ;)
Bo niestety, Orkonu w tym roku nie uda mi się odwiedzić :/
-
sok wiśniowy :D
-
oraz soki zbozowe i ziemniaczane :P
-
Okej, dzięki :D
-
Jest podsumowanie!!: http://www.fantazjada.pl/content/view/182/214/
-
tytuł: "Mroczny Zasiew" O0
w końcowych akapitach brakuje jeszcze kryzysu gospodarczego ;)
btw. z ciekawości zerknąłem na tytuł GG'09: "Co komu zapisane..." - no jakby się zastanowić to też pasuje do niektórych elementów scenariusza, raczej niż do atmosfery wesołego festynu.
-
a miał być wesoły festyn a był smutny festyn! oszukali nas! rzemstaa!
(już mnie to wk...(cenzura) poletku)
MOD Schamann/ bacz na język /MOD Schamann
-
Jesteśmy już po sesji filmowej do trailera edycji 2010, zdjęcia Fulka z planu można zobaczyć tu:
http://picasaweb.google.com/piotr.labenz/TrailerFantazjady2010
Sam trailer wyjdzie z montażu za jakiś czas...
-
:(
-
no właśnie!!
HAŃBA A NIE INFORMACJA!!! CHCIAŁAM JECHAĆ NA TEN TRAILER!
-
Ale czad!
-
HAŃBA A NIE INFORMACJA!!! CHCIAŁAM JECHAĆ NA TEN TRAILER!
Na szczęście zostaje sesja zdjęciowa do filmu fabularnego, 14-15 listopada. Jesteś obsadzona :)
http://www.fantazjada.pl/forum/viewforum.php?id=104
-
Grr, nagroda pocieszenia :(
Ale ok :D
-
Ej no, Anathema... nie mów, że nie widziałaś tej buzującej dyskusji w kilku tematach na raz na forum Fanty!?
-
(chrząknięcie)
to fajnie, że tak chwalimy się trailerem, lecz przede wszystkim należy się nam zapowiedź Fantazjady 2010:
http://www.fantazjada.pl/content/view/174/202/
ta-da!
(spocznij)
Role do obsadzenia - włościanie - to taka ładna nazwa na rolników/chłopstwo. Żeby zachęcić do grania nimi, z góry wyjaśnię, że nie muszą chodzić boso tak jak aktorzy na trailerze (na trailerze wszyscy byliśmy hardcorami).
-
Anath, Rafałsz, oboje macie się stawić na film :)
I ja tam będę .. tym razem.
Anath, dla Ciebie specjalnie kupiliśmy u Niemców orczą półmaskę O0
-
Nie bedzie Niemiec pluł nam w Twarz, ni Anathemy nam pólorczył (czy półmaszczył).
-
znowu zabrakło czasu żeby odwiedzić ...
-
Z filmu Fulko też zrobił trochę zdjęć :)
http://picasaweb.google.com/piotr.labenz/FilmFantazjadowySesjaI
-
Nie tylko Fulko :) Dziewczyny też zrobiły rewelacyjne zdjęcia :)
-
http://picasaweb.google.com/Idka.Pawlowicz/FilmFabularnyZamekGrodziec1415112009#
http://picasaweb.google.com/kirikirikirikiri/GrodziecFilm#
potwierdzam (:
-
O wow... :o Jestem pod wrażeniem tych fotek! Nie ma co - na ostatnią fantę nie dotarłam...na tej zjawię się na pewno 8) ;)
-
Ta-daaam!
(http://ts.vimeo.com.s3.amazonaws.com/372/435/37243593_200.jpg) (http://vimeo.com/channels/fantazjada#8150271)
-
Haha świetne :)
-
no i mamy trailer (:[
http://vimeo.com/8489783
-
a elfow w tym roku nei bedzie?
-
Będą, jak zgłoszą mi się sensowne postacie.
-
aż chce się ponownie przyjechać ;]
-
Powiem wam, że na tle poprzednich obecny trailer mi sie nie podoba.
Przede wszystkim przedstawia jakby inne realia świata. Ok skansen niech będzie jest w miare ok ale stroje chłopskie to już troche przesada. To są uroczyste stroje regionalne (bodajże łowickie) i to bardzo późne. Kto w odświętnym ubraniu np robi masło czy oddaje się codziennym czynnościom. IMO trzeba było ludzi ubrać rzeczywiście jak biednych średniowiecznych chłopów. Scenka niby rodzajowa wygląda jak teledysk zespołu "Rybcie znad biebrzy". Nie pasuje to moim zdaniem do realiów fantasy, które były prezentowane w innych filmach. Co do orków, charakteryzacji się zazwyczaj nie czepiam ale panowie mogli by sie odrobine dokładniej pomalować i ubrać troszke inaczej niż pastuchy w sukienkach.
Następna kwestia to muzyka według mnie fatalnie dobrana. O ile "stara baba jek cybula" jeszcze pasuje do tła, tak szybki rockowy motyw orków totalnie rozbija filmik i przywołuje mi na myśl dziesiątki tandetnych filmików na youtubie zniechęcając do dalszego oglądania.
Do tego wszystkiego szybkie cięcia wraz z gwałtowną zmianą muzyki wprowadzają strasznie szarpany styl.
Scena przesłuchania i tortur strasznie sztuczna. Kolega w długich włosach brzmi jakby recytował wierszyk.
Najlepszą sceną tego filmu jest według mnie śmiech Kraucha :)
-
Ha ująłeś to wszystko co chciałbym powiedzieć. Ja jeszcze dodam że kompletnie nie podoba mi się scena walk, które przypominają mi filmy o kosmitach z lat 50.... Wstępnia do Trialera był fajniejszy. W zasadzie to w całości podoba mi się tylko Matmiś i Krauch. ;)
-
Oj tam, oj tam, bo się zawstydzę...
Widzisz, takie chłopskie klimaty są zamierzone. Chcemy na kolejnej edycji pójść w klimaty nieco bardziej "low" niż dotychczas. Z ubijaniem masła w świątecznych ciuchach pewnie masz rację, zgodziliśmy się na niejaką umowność.
To była pierwsza poważna sesja filmowa tego zespołu, na następnej (zamek Grodziec) bardzo poszliśmy do przodu. Słowo! Zwłaszcza orkowie wyszli już dużo, dużo lepiej. Zresztą sami zobaczycie... ;)
-
Nie do końca - w Grodźcu kręciliśmy sceny do filmu (nie trailera) i mieliśmy już inny sprzęt i zaplecze.
-
Scenka niby rodzajowa wygląda jak teledysk zespołu "Rybcie znad biebrzy". Nie pasuje to moim zdaniem do realiów fantasy, które były prezentowane w innych filmach.
Cóż.. like it or not, ale najbliższa edycja będzie utrzymana w dość mocno swojsko-słowiańskich klimatach.
-
Mi sie trailer czesciowo podobal, czesciowo nie. Najbardziej podoba mi sie, ze widac jakis kawalek fabuly. Trailer wyglada jak trailer do filmu, wciaga. Chce sie wiedziec, co sie dalej wydarzy w tej opowiesci. Sposob prezentacji swojskich klimatow - bardzo dobry, orkowych - chyba muzyka troche rzeczywiscie nei pasuje, ale ogolnie trzyma klimat. Chrakateryzacja, aranzacja - ogolnie to wszystko robi bardzo dobre wrazenie. Scenka, w ktorej wchodzi ten bardzo wielki ork czy cos tam... - troche malo starszna, ale wiadomo przynajmniej o co w niej chodzi. ;-)
Niestety scena przesluchania jest fatalna. Jest nie tylko bardzo zle zagrana, ale tez zle wyrezyserowana i tekst jest fatalny.
Kiedy ci mnisi schodza do lochow jest naparwde niezle - czlowiek oczekuje czegos ciekawego, mrocznego... A dostaje jakies wyercytowane farmazony. Najlepsze jest jak ten mnich mowi, ze "trzeba bedzie sie uciec do tortur" - to juz nie wiadomo czy smiac sie czy plakac. W ogole wyciac to, to film bedzie znacznie lepszy :)
Achh bardzo mi sie podoba płonący czlowiek, tylko ze chyba ofiary raczej nie uciekaja ze stosow, bo sa przywiazane? Moze racze powinien jeczec zamiast biegac? I ci ludzie co sie modlą wokol sa malo przekonujacy. :)
Plusem sa efekty techniczne: plonacy czlowiek i ta krew co wylatuje z gardla w momencie ciecia. (Choc wydaje mi sie ze podciecie gardla nie powoduje takiego efektu ;) Ale to szczegol...)
-
ł) Na terenie gry obowiązuje uczestników całkowity zakaz spożywania napojów alkoholowych i środków odurzających. Osoby nietrzeźwe, niebezpieczne, niekulturalne, które nie dostosują się do zarządzeń organizatorów będą usuwane bez zwrotu pieniędzy i z zakazem wstępu na Fantazjady.
Znaczy że na terenie obozu można już normalnie pić? (bo wydawało mi się że nie można było ?? ).
- To bardzo poważne pytanie :)
zauważaliście ;P <- Fotka ;P :
http://www.fantazjada.pl/content/view/30/56/
a) Podczas gry obowiązują stroje, rekwizyty i zachowanie nie odbiegające od ustalonej konwencji (ktoś ubrany w adidasy, jeansy, t-shirt czy zachowujący się współcześnie nie ma prawa gry).
O0 O0 O0 O0 O0
-
zauważaliście ;P <- Fotka ;P :
http://www.fantazjada.pl/content/view/30/56/
a) Podczas gry obowiązują stroje, rekwizyty i zachowanie nie odbiegające od ustalonej konwencji (ktoś ubrany w adidasy, jeansy, t-shirt czy zachowujący się współcześnie nie ma prawa gry).
O0 O0 O0 O0 O0
Bestia, ale żeś przywalił ;]
-
ł) Na terenie gry obowiązuje uczestników całkowity zakaz spożywania napojów alkoholowych i środków odurzających. Osoby nietrzeźwe, niebezpieczne, niekulturalne, które nie dostosują się do zarządzeń organizatorów będą usuwane bez zwrotu pieniędzy i z zakazem wstępu na Fantazjady.
Znaczy że na terenie obozu można już normalnie pić? (bo wydawało mi się że nie można było ?? ).
Teren obozu znajduje się na terenie gry, spożywanie w nim alkoholu jest zabronione. Na piwo można się udać to kilku znajdujących się w SG knajpek.
-
I trailer filmu fantasy w naszym świecie:
http://vimeo.com/channels/fantazjada
Tu już mieliśmy troszkę lepszy sprzęt.
-
ktoś z orkonowiczów się wybiera???Może jakaś wspólna drużyna na tegoroczną edycje???
-
Ja się wybieram.
-
W tym roku zamierzam się pojawić.
-
I Ja tam będe.
-
planujemy jechać całą trójką...
-
No ja też będę choć pewnie tylko w odwiedziny z potworami.
-
Też się wybieram, ale mam już rolę nie-drużynową.
-
No ja też będę choć pewnie tylko w odwiedziny z potworami.
No jak to tak ... przyjeżdżaj z żoną i dziećmi grać!
-
No jak to tak ... przyjeżdżaj z żoną i dziećmi grać!
hmm Wiem że to poważna propozycja :) Pogadam z Żoną wysoce prawdopodobne że tak zrobimy :)
-
Yezzzz! 8) Faktycznie zrobi się rodzinny klimat na Fancie :D
-
nie ma co trzeba w takim razie znowu jechać ;)
Eh ta libacja grupki orkonowej i ten Czeski Absynt mój i Mikiego .... To były czasy ;D
-
Po raz kolejny postaram się przyjechać.
Do tej pory mi się nie udało ale kto wie jak tym razem to wyjdzie.
-
Hah zdaje się, że po pojawieniu się 10 osób z Orkonu spożycie na Fancie wzrosło o jakieś 2000%...
-
Hah zdaje się, że po pojawieniu się 10 osób z Orkonu spożycie na Fancie wzrosło o jakieś 2000%...
...długo by tu opowiadać ale jakoś tak to było...
-
Eh picie na fancie i pomysl Apa na Atakowanie fortu o 8 rano bezcenne
-
planujemy jechać całą trójką...
...czwórką, Ejpie, czwórką :D
-
Łoo ale się AP pospieszyłeś hoho no to kolejne gratulacje O0
-
Łoo ale się AP pospieszyłeś hoho no to kolejne gratulacje O0
hyhyhy, to nie tak miało być :o O0
-
adoptowaliśmy takie jedno... brudne, utytłane i wiecznie pijane...
-
Myślę, że w przyszłym roku trzeba będzie pomyśleć nad lokacją "przedszkole" :D
-
Może jakiś odłam kościelny założy ochronkę dla dzieci? ;)
-
I będą w niej ćwiczyć bachory trzcinką. "Jak piszesz Amman!" i chlast po łapach. :)
-
I będą w niej ćwiczyć bachory trzcinką. "Jak piszesz Amman!" i chlast po łapach. :)
I w ten sposób wychowamy faszystowskich antyklerykałów którzy fanatycznie nienawidzą gier fabularnych :)
-
Ja piszę "odłam kościelny", to wszyscy od razu czytają "ammanici". :P A Dummiel? A Dawna Wiara, to co? Druidzi dziateczek nie wychowywali? :D
-
Bez względu na wiarę, zawsze można dostać po łapach.
-
Druidzi dziateczek nie wychowywali? :D
Mówisz o tych brodatych dziadach o nieświeżym oddechu, co biorą dzieci na kolana? :P
-
No ja nie mogę :P I niech mi ktoś powie, że rpgi nie skrzywiają skojarzeń ;)
-
Już jest! relacja z Fantazjady 2009!
cz1 http://www.vimeo.com/11744793 , cz2 http://www.vimeo.com/11753028
-
Dobra, dobra, misie małe. Kto jedzie?
Kto jedzie samochodem i ma wolne miejsca?
-
1-2 miejsca będę miał dla osób z małym bagażem
Mogę zgarnąć kogoś po drodze jak komuś pasuje:
http://img299.imageshack.us/i/srebrnagra.png/
-
Ja chcę. Zdefinuj mały bagaż. Możliwe, że pojadę stopem, a bagaż poślę :)
Aha- i kiedy chcesz jechać ?
-
I zdefiniuj proszę "po drodze" :)
-
z Nadmorza jedzie, o ile się nie mylę :D
-
z pod Bolkowa na Dolnym Śląsku...
Jedna torba czy tam plecak turystyczny do 60-70l
Najlepiej pasowałoby mi wyjechać 3 czerwca z rana około 7 tak żeby na 9-10 być na miejscu.
-
doobra, czyli wciąż jestem z zadku... aty aileen też masz kłopoty z dojazdem? :o
kto jeszcze z wawy, poza neo i fioną jedzie?
-
We wtorek Karolina z Rafałem (ale chyba są już pełni), nie wiem kiedy Filip z ekipą. Poza tym jedzie jeszcze trochę z Warszawy (spytaj na forum :) )
-
dzięki- pytałam... chyba trzeba osobiście
-
- jak zajrzałem w niedzielę na trening szermierki larpowej, to wydawało mi się, że wszyscy jadą na fantę
- jak zajrzałem wczoraj do Px, to wydawało mi się, że nikt nie jedzie na fantę
- o wolnych miejscach w samochodach nie słyszałem; jadę PKP
-
Co to jest "trening szermierki LARPowej"?!?!?!?!?!
-
wawa, raz na tydzień: rozgrzewka + sparingi na bezpieczniaki (ewentualnie drewno) + czasami wyrabianie i naprawa bezpieczniaków
-
jeszcze przecież Krassus jedzie z Wawy.
-
wyślesz mi na prv nr do krassa? z gór dzięki :D
-
Fanta , fanta i po fancie ...
generalnie na plus :)
-
a jak w porownaniu z zeszlym rokiem?
-
Więcej błota i 2x więcej do dźwigania ;)
-
wytęż wzrok i znajdź 10 różnic między F'09 i F'10:
- sztuczna krew nie była w słoiczkach - był to ketchup w małych torebkach
- medaliony graczy nie były papierowe - były ze skóry
- monety to nie były brakteaty ośmiokątne - to były pełne i okrągłe bite monety
- nie było golema, były inne potwory
- w grze działała karczma - lista dań full wypas
- w grze był bard-band (szkrzypce, gitara, bęben, ...) - grali jak szatany
- w grze byli prawdziwi obcokrajowcy, trzeba było się z nimi dogadywać po angielsku/niemiecku/czesku
- w grze byli jeźdźcy konni (tak słyszałem)
- w Srebrnej Górze były roboty drogowe i objazd, w związku z czym autokar fantazjadowy nie dojeżdżał aż na przełęcz
- padało tylko do czwartku włącznie, od piątku już było słonecznie i bezdeszczowo; to chyba lepiej niż w zeszłym roku
-
- w grze byli jeźdźcy konni (tak słyszałem)
Widać ich nawet na zdjęciach :)
-
gwoli ścisłości, zdjęcia konnych w forcie pochodzą sprzed rozpoczęcia gry; podczas gry już do fortu nie wjeżdżali
-
Nie wjeżdżali na fort, kursowali za to po terenie, wożąc kurierów. Elfom szczęki opadły, jak w pewnym momencie kurier konny zaczął do nich wołać, że ma list z Trzekoszyc, do rąk własnych niejakiej Aine. Ja przyznam, że też wtedy zbierałam szczękę z ziemi...
-
bylo kozak, choc bez was nie tak samo :)
-
konni powinni rozwozić dania na wynos z karczmy :)
-
Jeśli dysponowaliby własnymi naczyniami - bez problemu. Karczma była w stanie udźwignąć takie brzemię, tak samo jak gotowanie dla klasztoru, urządzanie biesiad szlachty i obsługiwanie około 200 osób dziennie (niektórych kilkukrotnie) serwując dania ciepłe i 4 rodzaje trunków (nie wliczając w to zimnej wody) oraz suchą strawę - a wszystko w klimacie.
Było czadowo!
-
Tak, słyszałam o tych plackach, pierogach, bigosach ... słyszałam ... chlip!
-
Nie martw się, ja też, stojąc za barem, nie za wiele chapnąłem. A jak pewien szlachciura dostał ode mnie kolejkę bimbru to tak nim trzepnęło - chyba się nie spodziewał, że to będzie taka miksturka :) Myślał pewnie, że zwykła woda. :)
-
(kwasek cytrynowy)
-
Standardowo sypaliśmy jedną torebkę (20g) na 0,7 l wody. Ale zrobiłem też taką jedną małpkę, gdzie w buteleczce bo ja wiem... 150 ml, rozpuściliśmy pół torebki kwasku. Niestety nikt nie kupił tego specyfiku...
-
Jakby kto z uczestników jeszcze nie znał:
http://www.fantazjada.pl/content/view/191/224/