Zobaczymy czy to pójdzie. Forum reaktywacja, scena 2, ujęcie 1, kręcimy!
Areczku masz może mój nóż? (Bardzo mały nóż).
Zgubilam drewniane runy (germanskie) w lnianym woreczku (zolto-pomaranczowego koloru, szyty czarna nicia)
BTW. Gawron mam nadzieje że masz mój przedłużacz, który też został w organizatorce :>
Ja z kolei znalazłam czerwoną kosmetyczkę z różnymi takimi do makijażu-co sugeruje, że właścicielką powinna być kobieta;)
A niżej podaję ogólne namiary na to, co zabraliśmy ze sobą do Gliwic - głównie są to różności pozbierane w organizatorce:- latarka- podłoga namiotu