Paski ycia

[JeRzy]

Co roku na Orkonie powtarza si problem z zamiecajcymi teren zerwanymi paskami ycia. Pomylaem, e daoby si to ograniczy, gdyby kady gracz musia mie swoje paski podpisane (od spodu, na tej poowie, która nie jest przymocowana do stroju). Przed gr Duszki Opiekucze sprawdzayby, czy paski s podpisane (to tylko kilka sekund na osob), a po grze monaby zapdzi winnych, których paski walayby si po terenie, do obowizkowych prac porzdkowych. Sdz, e taka zasada zmobilizowaaby ludzi - problem moe by nie znikn do koca, ale byby chyba duo mniej uciliwy.

A co Wy na to

[miłka]

ja mysle, ze to bardzo trudne do przeprowadzenia. w sumie jak juz podniesiesz pasek zeby sprawdzic, czyj to, to rzucisz go z powrotem, zeby zagnac wlasciciela do sprzatania
poza tym nagminna praktyka jest pozyczanie sobie paskow bo ktos zapomnial, bo to, bo tamto.

[DeadMan]

Sprawa z tym, ze ktos zapomnial to jedno, ale Jerzemu chodzilo raczej nie tyle o sprzatanie paskow ile o sprzatanie w ogole i to akurat jest dobry pomysl.

mysle ze jeszcze lepszy pomysl to obowiazkowy udzial wszystkich osob w sprzataniu terenu po grze i demontarzu wszystkich "budowli".

[JeRzy]

ja mysle, ze to bardzo trudne do przeprowadzenia. w sumie jak juz podniesiesz pasek zeby sprawdzic, czyj to, to rzucisz go z powrotem, zeby zagnac wlasciciela do sprzatania
poza tym nagminna praktyka jest pozyczanie sobie paskow bo ktos zapomnial, bo to, bo tamto.

Duszki i gracze czsto zbieraj walajce si paski. Gdyby po grze sprawdzi, czyje zostay na terenie i pogoni tych ludzi do sprztania, na drugi raz bardziej by si pilnowali. Poza tym kady bardziej dbaby o wydane mu paski - mniej byoby zapominania, poyczania, etc.

[KozioU!]

Owszem, trzeba duo mówi o zbieraniu po sobie pasków i innego taatajstwa (to i tak niewiele da, ale bdziemy lepiej si czuli). Mka rytuaowa szybko si rozwiewa no i jest ekologiczna, natomiast ta cholerna folia poniewiera si jeszcze przynajmniej do nastpnego roku. Nie raz i nie dwa spotykaem "ubiegoroczne" paski, zwaszcza w nieuczszczanych okolicach. Co prawda odkd GG koczy si w pitek, to z reguy ci co moga zosta na weekend robi "sprztanie wiata", ale to za mao. Moeby tak biodegradowalne paski z prasowanego ryu barwione sokiem z buraka Jakie inne pomysy

[Kłys]

Wiesz Jerzy, pomys jak socjalizm, w teorii doskonay a w praktyce - sprawdzanie 200 osób po kilkanacie albo kilkadziesit (a nie kilka - zaza to nie maszyna) sekund na osob robi ci dodatkow godzin. Dodatkowo baagan, komu sprawdzilimy a komu niem kto zapomnia i musi jeszcze raz, kto podpisa nieczytelnie...
Póniej jeszcze zabawa zwydawaniem pasków w czasie gry i sprawdzaniem...

Duo zachodu a efekt jak podejrzewam mierny....

[Axel_de_Boot]

JeRzy dobry pomys, ale ja podszedbym do tego troszk inaczej. Z podpisywaniem byoby duo problemów, ale np. jeli jest gra druynowa to: duszki dostaj X pasków rozdzielaj je midzy graczy w swojej druynie i notuj ile pasków ma kady. Na koniec gry jest rozliczenie, kto wróci bez paska dostaje minusa, na koniec ranking i w dzie sprztania 15 osób z najwiksz liczb minusików lata z workami...taki podzia zadania moe wypali bo nie bdzie zajmowa tyle czasu (kady duszek sprawdzi 10 osób w max.5minut), a nie orgi kademu sprawdzaj wszystkich przez pó dnia...to tyle z mojej strony...pozdrawiam...

[Bestia]

Panowie nie oszukujmy si, komu si niechce sprzta to i tak nie posprzta. Kto akurat musi teraz co zaatwi z 5 min wyjedza. Itp. Pójdzie w teren i zawróci za zamkiem do Sajgonu itd. Sam bym tak zrobi jak by nagle kto domnie podszed i zaczo si plu czemu miece na terenie, czemu filtry po papierosach z moim kodem DNA s, w kadych krzakach na terenie gry :).

To e jest to nie przymusowe jako jedyna przyczyna skadnia mnie tylko i wycznie do tego e chodze i dobrowolnie zbieram paski, mieci i przeladuje co roku Organizatorów eby upominali graczy przy kadej moliwoci.

Si nie zrobicie nic i zrobi sie nie da ludzie przyjedzaj tu dla zabawy nie dla obowizków, mimo e sprztanie po sobie akurat w tym wypadku takim powinno by.

[Długi]

duszki dostaj X pasków rozdzielaj je midzy graczy w swojej druynie i notuj ile pasków ma kady. Na koniec gry jest rozliczenie, kto wróci bez paska dostaje minusa, na koniec ranking i w dzie sprztania 15 osób z najwiksz liczb minusików lata z workami...

Wybacz, ale DO prowadzcy na bieco ksigowo druyny to gwarantowane przestoje, wk****ny DO i kompletny baagan. A zliczenie pasków po grze Zazwyczaj na haso "koniec gry" druyna rozpierzcha si na cztery wiatry i ap tu ich, licz im paski... Marnie to widz.

A sprztanie to kwestia sama w sobie. Trzeba to jako zorganizowa - moe by tak zebra grup ochotników (prawdziwych) i dwa razy w cigu Orkonu po prostu urzdzi sprztanie terenu miecimy my, miec te tumy trolli, a nikt nie sprzta. Mo by tak w rozmowach z wsi zaproponowa, e za usug sprztania dadz jakie bonusy dla Orkonu

[aileen]

Wybacz, ale DO prowadzcy na bieco ksigowo druyny to gwarantowane przestoje, wk****ny DO i kompletny baagan. A zliczenie pasków po grze Zazwyczaj na haso "koniec gry" druyna rozpierzcha si na cztery wiatry i ap tu ich, licz im paski... Marnie to widz.

Ja te. Po skoczonej grze biegn co si, aby zaj dobre miejsce w Sajgonie i stan w kolejsce po piwo/kiebask z frytkami.
Chyba e duszki chc mie wasnego larpa po grze

miecimy my, miec te tumy trolli, a nikt nie sprzta. Mo by tak w rozmowach z wsi zaproponowa, e za usug sprztania dadz jakie bonusy dla Orkonu

[/quote]

Marnie to widz ze strony wsi. Raczej bym liczya na graczy, którzy s w jakim stopniu przywizani do mirowskich skaek i lasów...

[Długi]

Wiesz, my ju mamy wasnego larpa Takiego co to trwa dwa tygodnie
A z wioch to masz racj. Optymizm zupenie nieuzasadniony... Ale skoro zgaszasz si na ochotnika do sprztania... No bo chyba cenisz sobie mirowskie skaki i lasy No to ju dwie osoby w druynie "czycicieli" si znalazy Kto jeszcze

[aileen]

Ja ju jestem dawno zgoszona... Zawsze ilekro wracam z terenu zbieram "szcztki" co poniektórych...

[DeadMan]

ja zbieram w czasie gry  
a pozniej nie widze przeciwwskazan tez moge :grin:

[KozioU!]

Ostatnie dwa lata zostawaem jeszcze nadplanowo po orkonie i zawsze wtedy sza ekipa czycicieli na zamek, pod drzewo, do jaskini a przed samym wyjazdem sprztalimy obóz i zabieralimy pogubione ubrania i sprzty. W tym roku pewnie bdzie podobnie.

[Długi]

No patrzaj, patrzaj... A na Kurchanach le paski sprzed 7 lat W zeszym roku wygrzebaem chyba z 6. No ale bitwa tam bya nader krwawa i koci polegych (jak to na kurchanach) wci spod lici wystaj...