Drodzy współorkonowicze!
Jak wiecie rzadko czytuję forum, więc nie mogę obiecać, iż będę kontynuował - zaczętą tu - dyskusję.
Jeżeli chodzi o przyszłość Orkonu mamy dwa wyjścia:
1. Pozostawić sprawy takimi jakimi są teraz. Przez wile lat impreza była organizowana ochotniczo przez różne grupy ludzi i wychodziła całkiem nieźle. Mając do 300 uczestników grupa ochotników może względnie spokojnie dać radę i pociągnąć tę imprezę jeszcze przez wiele lat.
2. Możemy wznieść imprezę na wyższy poziom i przekazać ją pod skrzydła jakiegoś stowarzyszenia lub firmy. W obu przypadkach możemy wybrać organizację już istniejącą (np. ŚKF) lub założyć coś własnego.
Obie opcje mają swoje wady i zalety.
Wydaje mi się, że przeistoczenie Orkonu w bardziej formalną organizację może być dla niego bardzo ryzykowne. W organizację trzeba władować dużo sił i środków oraz robić wszystko zgodnie z prawem, co w Polsce nie jest takie łatwe.
Uważam, że siła Orkonu leży w jego chaotyczności. Nie mamy zarządów, skarbników, statut, regulaminów, komisji rewizyjnej, sądu koleżeńskiego, majątku, sprawozdań, siedziby itd... Jedynie co mamy, to Konklawe (którego zasady nawet nie są spisane) i Głównego Organizatora - czyli dyktatora na rok (w znaczeniu rzymskim). System jest sprawdzony i działa, zatem uważam, że jest dobry. Acz nie upieram się, żeby go pozostawić za wszelką cenę.
Jaki byłby cel przeistoczenia się w formalną organizację?
- Zdobycie większych funduszy?
- Sprawniejsze zarządzanie majątkiem?
- Lepsza organizacja?
Postawmy sobie cele, poszukajmy wspólnie dobrych środków do ich osiągnięcia.
Może istnieją rozwiązania pośrednie? Np. jakaś Rada Powiernicza, która będzie opiekować się majątkiem. Bez zbędnych formalności - oparta na zaufaniu.
Pamiętajcie, że założenie i prowadzenie stowarzyszenia (firmy), to ciężka praca (choć może tego nie widać). Obawiam się również, że formalizacja Orkonu może doprowadzić do tego, że zatraci on swego ducha. Jednakże każdego rozsądnego, który uwierzy, że da radę pociągnąć organizację, poprę bez wahania.
Gawron
-------------------------
Czasami w służbie Orkonu.