Chodzi mi o to, Karina, e podobne mylenie produkuje pozbawionych wyobrani akademickich czarodziejów którzy znaj zaklcia swojej cieki (jeli pójdzie dobrze) ale nie potrafi wda si w najprostsz improwizowan dyskusj na temat np. róda magii z innym magiem. Takie mylenie, w duym uproszczeniu, zaznaczam, produkuje magów którzy s do dupy. Nie sdz, e podnoszenie poprzeczki zrobi dobrych graczy z kiepskich graczy, jestem jednak przekonany, e jej obnianie nie prowadzi do niczego dobrego, wrczp rzeciwnie, jego sutki, tzn. skutki mog by na dusz met katastrofalne. Po drugie - mona pisa "dupa" na forum mona