Ale co za problem wydrukować w dwóch kolumnach odpowiednio, żeby dawało się złożyć? Jak kiedyś robiłem "Teologię Amatsu", to właśnie w ten sposób. Zresztą są drukarki obsługujące taki tryb drukowania automatycznie.
A najlepiej w ogóle to złóż to w LaTeXu -- są paczki do druku broszurowego.
Jako kleju introligatorskiego najlepiej użyć "wikolu".
EDIT: no dobra, wersja dla leni: weź te 150 kartek , ściśnij bardzo mocno z bardzo równym brzegiem ryzy (najlepiej po ułożeniu zetnij je razem na gilotynie...) w jakimś imadle (w warunkach domowych: dwie deski i dwa ściągi stolarskie po bokach) i tak uzyskany grzbiet pomaluj grubo wikolem. Możesz też taką ryzę przewiercić (wiertarką, cienkim wiertłem do drewna), z obu stron obłożyć deszczułkami i skręcić długimi śrubami.