Na parowanie dobrze robi "anti-fog" specyfik, ten sam ktorego uzywa sie w samochodzie. A te okularki do ktorych link podal Ape sa naprawde spoko. Moze nie sa tak lansiarskie jak uvexy, ale "maja swoje walory", ze tak powiem

Dodatkowym ich plusem jest to, ze mieszcza sie pod nie okulary korekcyjne (o ile sa odpowiednio male, takie ze zwykla druciana ramka).
prawde mowiac parowaly mi jedynie kiedy zakladalem maske neoprenowa (ktora jak na moje potrzeby, okazala sie zbedna).