Szukam transportu samochodem z Orkonu do Warszawy, po zakończeniu konwentu w sobotę lub w niedzielę wedle uznania właściciela pojazdu. Ładunek obejmuje mnie, duży plecak i dużą torbę.
Dorzucam się do kosztów paliwa, w razie potrzeby mogę zmęczonego kierowcę zmienić, nie palę niepalącym w samochodzie, nie domagam się włączania mojej muzyki, nie opowiadam godzinami starych dowcipów
